Oprócz rowerzystów wędrują tu amatorzy nordic walking i uprawiający jogging, zimą suną tędy narciarze. Wokół śpiew ptactwa, dziki zwierz i cisza. Była cisza. Powoli niestety to się zmienia i to mnie poruszyło.
Od pewnego czasu nieutwardzone drogi leśne zostały udostępnione do ruchu! Pojawiły się specjalne niebieskie tabliczki z napisem. Coraz częściej trzeba usuwać się na pobocze przed samochodami. Według informacji uzyskanej w Nadleśnictwie Leśny Dwór, lasy są dla wszystkich, a brak możliwości precyzyjnego oznakowania w terenie, dróg Lasów Państwowych i dróg gminnych, spowodowało udostępnienie ich do ruchu. Nie utrudnia to tym samym kontroli nad wjazdami do lasów.
Nieutwardzone nawierzchnie stają się coraz bardziej rozjeżdżone, sypkie, grząskie i utrudniające przejazd, a jest to wyjątkowo sucha pora roku. Nawierzchnie asfaltowe w tym rejonie wymagają remontu, a jak piaszczyste będą wyglądać na wiosnę? No cóż, ja samochodem unikałem wjazdów do lasu i akurat tutaj nie było to konieczne. Wolałem rower. Zawsze jednak, jak widać, są dwie strony medalu.
Przychodzi mi teraz na myśl fragment czyjegoś nastrojowego wiersza:
„Dzisiaj zapukał do mego okna las,
był zmęczony i drżący,
powiedział, że szuka schronienia przed ludźmi..."
Zdjęcia i opis na Moje Miasto MM2MIASTO.pl